2021-05-09
Miłosierdzie jego z pokolenia w pokolenie nad tymi, którzy się go boją. Łk 1,50
Miłosierdzie jego z pokolenia w pokolenie nad tymi, którzy się go boją. Łk 1,50
W piątek 8 maja minęła 80. rocznica męczeńskiej śmierci ks. seniora Karola Kulisza, zamordowanego przez hitlerowców w obozie koncentracyjnym w Buchenwald k/ Weimaru (Niemcy).
Jeżeli sytuacja na to pozwoli to również w tym roku będziemy chcieli zaprosić wszystkich chętnych na rodzinny wypoczynek na Mazury. Oprócz wypoczynku chcemy wspólnie z bp. Jerzym Samcem mieć czas na rozmowy oraz pogłębianie duchowego rozwoju.
W związku z obowiązującymi ograniczeniami, a także by ułatwić parafiom dystrybucję czasopisma dla prenumeratorów, ukazały się połączone numery 8/2020 oraz 9/2020 „Zwiastuna Ewangelickiego”.
Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest winogrodnikiem. Każdą latorośl, która we mnie nie wydaje owocu, odcina, a każdą, która wydaje owoc, oczyszcza, aby wydawała obfitszy owoc. Wy jesteście już czyści dla słowa, które wam głosiłem; trwajcie we mnie, a Ja w was. Jak latorośl sama z siebie nie może wydawać owocu, jeśli nie trwa w krzewie winnym, tak i wy, jeśli we mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie. Kto nie trwa we mnie, ten zostaje wyrzucony precz jak zeschnięta latorośl; takie zbierają i wrzucają w ogień, gdzie spłoną. (J 15, 1-6)
Ewangelicko-Luterański Kościół w Bawarii oraz Rzymskokatolicka Archidiecezja Monachium i Fryzyngi upamiętniły 27 kwietnia 2020 roku 75. rocznice wyzwolenia obozu koncentracyjnego Dachau.
30 kwietnia przedstawiciele Polskiej Rady Ekumenicznej, Kościoła Rzymskokatolickiego oraz Muzułmańskiego Związku Religijnego wystosowali do premiera Mateusza Morawieckiego list.
Bp Jerzy Samiec wystosował list otwarty do Premiera Rządu Rzeczpospolitej Polskiej Mateusza Morawieckiego w związku z trudną sytuacją pracowników transgranicznych i ich rodzin.
Na to bowiem powołani jesteście, gdyż i Chrystus cierpiał, zostawiając wam przykład, abyście wstępowali w jego ślady. On grzechu nie popełnił ani nie znaleziono zdrady w ustach jego. On, gdy mu złorzeczono, nie odpowiadał złorzeczeniem, gdy cierpiał nie groził, lecz poruczał sprawę temu, który sprawiedliwie sądzi. On grzechy nasze sam na ciele swoim poniósł na drzewo, abyśmy obumarłszy grzechom, dla sprawiedliwości żyli, jego sińce uleczyły was. Byliście bowiem zbłąkani jak owce, lecz teraz nawróciliście się do pasterza i stróża dusz waszych. (1 P 2, 21b-25)